Najnowszy raport ThinkCo prezentuje szereg ciekawych danych dotyczących najmu w Polsce (i na tle Europy). Wybrałyśmy nieco liczb.
- Według danych Eurostatu ok. 13 proc. Polaków korzystało z najmu (dane Eurostatu za 2022 r.). Średnia UE wynosi 31 proc. Niemniej autorzy badania zaznaczają, że dane w Polsce mogą być niedoszacowane z uwagi na wciąż mało profesjonalnych charakter najmu komercyjnego.
- 79% badanych najemców wynajmuje mieszkanie, ponieważ nie może pozwolić sobie na zakup nieruchomości.
- 18% najemców nie chce zaciągać kredytu hipotecznego pod zakup nieruchomości, więc wybiera najem.
- 20% najemców wydaje ponad 40% miesięcznego dochodu na czynsz. Najwyższy stosunek przeciętnego czynszu (mieszkanie o powierzchni 40–60 mkw.) do przeciętnego wynagrodzenia netto zanotowano w Warszawie – 84,8%. Wynajem w pojedynkę jest więc tam dostępny tylko dla najzamożniejszych.
- Spada przeciętna powierzchnia użytkowa i liczba pokojów w powstających mieszkaniach. W Polsce na jednego najemcę przypada jedynie 0,9 pokoju (izby), podczas gdy średnia dla UE wynosi 1,5 pokoju (dane za Eurostat). To stawia w szczególnie trudnej sytuacji rodziny z dziećmi (a stanowią one ponad 40% najemców). Jedynie 17% wszystkich najemców stanowią single.
- 50% Polaków mieszka we własnym mieszkaniu, a 24% w mieszkaniu, którego właścicielem lub współwłaścicielem jest ktoś z rodziny.
- Niecały 1% lokali przeznaczonych na wynajem na polskim rynku na koniec ub.r. wynajmowały fundusze PRS (niespełna 11,6 tys. mieszkań). Ich liczba jednak rośnie, w tym roku ma być oddanych ok. 8 tys. lokali (w ub.r. oddano ich ponad 4 tys.).
- 800 tys. osób w Polsce wynajmuje mieszkania – to czterokrotnie więcej niż w 2009 r.
- Wynajem funkcjonuje zasadniczo w dużych miastach. 40% wynajmowanych mieszkań (według danych Otodom) znajduje się w pięciu największych miastach: Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Łodzi i Poznaniu. We wszystkich miastach powyżej 100 tys. mieszkańców zlokalizowanych jest 70% mieszkań na wynajem. To również w największych miastach inwestują fundusze PRS.
Zdaniem ekspertów i autorów raportu w najbliższej przyszłości (ok. 2030 r.)…
- Dla najemców coraz większe znaczenie przy wyborze miejsca będzie miała lokalizacja, tj. atrakcyjne sąsiedztwo, w tym bliskość zieleni i usług będą jednym z najważniejszych kryteriów dla osób korzystających z najmu z wyboru. Z kolei dla osób zmuszonych do najmu z przyczyn finansowych może stanowić rodzaj rekompensaty.
- Najem będzie się rozpowszechniał (choć oczywiście powstaje pytanie o skalę) – spadnie presja na posiadanie własnego M (wymuszą to choćby ceny). Na korzyść najmu działają też przesuwający się w górę wiek zakładania rodziny, co obecnie stanowi jedną z głównych motywacji do zakupu domu, oraz rosnąca świadomość kariery mieszkaniowej, czyli dopasowania miejsca zamieszkania do etapu życia.
- Najem instytucjonalny zapewne będzie się rozwijał i więcej deweloperów będzie budowało na jego potrzeby.
- Na rynku najmu pojawi się kolejna grupa klientów: seniorzy. To dla nich brakuje obecnie mieszkań senioralnych, odpowiadających na potrzeby osób starzejących się, samotnych, zniedołężniałych. To segment cały czas niedoceniony w Polsce, kraju, który przecież mocno się starzeje.